Jest już w Poznaniu KLUB DZIENNIKARZA

Liczne spotkania w ostatnich miesiącach się z reprezentantami Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich, Stowarzyszenie Dziennikarzy RP, Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy, Stowarzyszenia Polskich Mediów, Klubu Starszych Dziennikarzy, Klubu Dziennikarzy Obywatelskich doprowadziły do jednoznacznego stwierdzenia, że jesteśmy organizacyjne przygotowani, aby opanować stworzenie w Poznaniu KLUBu DZIENNIKARZa. Zapraszając zainteresowanych otrzymaliśmy odwrotnie wiele miłych słów w tym szczere gratulacje. Chciałbym jeden z nich zacytować…
„Szanowny Panie Krzysztofie,
serdecznie dziękuję za zaproszenie, powstanie takiego Klubu to cenna inicjatywa, nasz zawód jest już tak mocno zdeprecjonowany, że trzeba robić wszystko, by ocalić jego historię i etos.
Niestety, nie mogę jutro uczestniczyć w spotkaniu, jestem służbowo w Warszawie na konferencji w Sejmie nt. Żołnierzy Wyklętych.
Mam nadzieję, że będzie jeszcze okazja do spotkania, ponieważ oprócz walorów towarzyskich mam jeszcze do Państwa bardzo konkretną sprawę: wydania Słownika dziennikarzy i publicystów Poznania i Wielkopolski – takich naszych biogramów. SDP dofinansowało w ub. roku wydanie takiego Słownika kolegom z Pomorza i jest to w mojej ocenie bardzo wartościowe wydawnictwo. Może udałoby się nam w ciągu 2- 3 lat doprowadzić do wydania jego poznańskiej wersji?
Na naszym spotkaniu SDP podjęłam się koordynacji prac nad takim słownikiem, będę jeszcze w tej sprawie się kontaktować. Bardzo liczę na Pana pomoc w tej sprawie.
Pozdrawiam serdecznie i życzę wszystkim udanego wieczoru! Jola Hajdasz, członek Zarządu Głównego Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich”

Jako prasoznawca pragnę przypomnieć, że Poznań zapisał się w historii polskiego dziennikarstwa XX wieku jako zagłębie prasowe. Tutaj powstawały – i miały niestety krótki żywot, takie tytuły jak: KAKTUS, TYGODNIK ZACHODNI, PO WYBOJACH, SPOJRZENIA, TYDZIEŃ, 7 DNI, POZNANIAK, NURT, PRZEGLĄD HANDLOWY, DZISIAJ, KURIER POZNAŃSKI, DZIENNIK POZNAŃSKI. Wielu dziennikarzy tworzących w/w tytuły nie żyje. Są jeszcze dobrze funkcjonujący – to oni zdominowali pierwsze klubowe spotkania w dziennikarskim gronie. Nie było to takie spotkanie dla „wykluczonych zawodowo”, może, co najwyżej pewnych weteranów. Skorzystaliśmy, aby spotkać starych znajomych, aby wspólnie powspominać i nakreślić cele działania KLUBu DZIENNIKARZa.
Czwartek 25 lutego zapisał się w działalności bistro Ab Ovo i Jeżyckiego Centrum Kultury przy ul. Jackowskiego 5-7 vis a vis Starostwa Powiatowego jako nowe miejsce dla mających potrzebę żurnalistów stałego spotykania się. Inauguracja wypadła nad wyraz okazale. Dziennikarze zaprezentowali się w rolach, jakie dotychczas nie ujawniali. Artystyczną stronę pokazali: Kalina Izabela Zioła, Dominika Narożna, Ola Kubiak, Ryszard Bączkowski, Zbigniew Roth, Dominik Księski, Piotr Wiza, Jacek Kasprzycki, Kazimierz Miler, Zbigniew Ostrowski, Seweryn Biegański, duet Ed Wayman – Graham Crowford. Ich występy dostarczyły licznym reprezentantom mediów (wydano 77 kart KLUBu DZIENNIKARZa) przekonanie, że poznańscy dziennikarze są obdarzeni wieloma talentami, jakimi potrafią się dzielić. I niech tak pozostanie…
Może niezbyt hucznie, ale w zacnym gronie pojawiliśmy się w Jeżyckim Centrum Kultury, aby po raz kolejny zintegrować się.Udało się. Możemy codziennie przychodzić do gościnnego Ab Ovo przy ul. Jackowskiego 5-7, zaś działalność programową ograniczamy do czwartku. W każdy piąty dzień tygodnia dziennikarze wcielać się będą w artystyczne szaty i zaprezentują swoje talenty takich Dam jak Melpomena, Polihymnia,Terpsychora, Kalliope, Erato, Talia, Aojde.
O kolejnych spotkaniach będziecie koleżanki i koledzy informowani na bieżąco. Ryszard Sławiński członek Zarządu Głównego SDRP napisał: „Jestem pod wrażeniem. My poznańscy, Wielkopolscy dziennikarze jesteśmy razem. Pięknie. Oby tak zawsze. Wszystkich pozdrawiam i dziękuję!”.
A Zenon Bosacki – inicjator Wielkopolskiego Porozumienia Dziennikarzy sprzed lat 20-tu napisał: „Dziękuję. Będzie gdzie wypić za solidarność dziennikarzy, a może nie tylko…” (legitymacja nr 53). Oby słowa Zenona się ziściły.
Krzysztof Wodniczak

zdj. Hieronim Dymalski

_MG_7707a_MG_7791a_MG_7701a_MG_7739a