Jak przetrwać? Pozamykane przychodnie, powodujące brak opieki medycznej dla potrzebujących, dotyka szczególnie osoby starsze, dla których wizyta u lekarza była niezbędna.

Ten brak opieki podstawowej powoduje, że pacjent nie może otrzymać pomocy, pozbawiony jest możliwości zdiagnozowania, skierowania do specjalisty, a tym samym podjęcia właściwego leczenia. Czyżbyśmy mieli cofnąć do czasów średniowiecza, kiedy nie było żadnej opieki? Do tego dochodzą informacje, że nawet nie wszystkie osoby zakażone koronawirusem są przyjmowane do placówek specjalnie do tego powołanych i przygotowanych na walkę z epidemią oraz braki w podstawowe środki ochrony typu maseczki, przyłbice czy kombinezony, stwarza wrażenie chaosu i całkowitego nieprzygotowania do nadciągającego kataklizmu. Wzrost zachorowań powinien uczulić wszystkich, a szczególnie odpowiedzialnych służb i spowodować, że bezpieczeństwo i zdrowie obywateli powinno być zadaniem priorytetowym. Pandemia koronawirusa zbiera żniwo w całym świecie i Polska nie jest odosobniona od zagrożenia, i nie będzie. Może to wszystko skończyć się totalnym kataklizmem i powtórzeniem „hiszpanki” sprzed niemal stu lat, gdy wg. różnych wyliczeń zmarło 50–100 mln ludzi. Czy tego chcemy?

Jednak odnoszę wrażenie, że dla niektórych elit politycznych ważniejsze są inne cele, choćby wybory prezydenckie, w których większość społeczeństwa nie weźmie udziału z obawy o własne życie i zdrowie. Bez względu na preferencje polityczne, lubienie czy nielubienie ugrupowań politycznych, poszczególnych przywódców, czy rządzących, należy odłożyć na bok wszelkie spory i wojny, a zająć się tym, co jest najważniejsze dla społeczeństwa. Nie ma ważniejszego interesu niż dobro każdego obywatela. Nie wiem, co jeszcze musi się stać, jakie argumenty, apele i opinie ogółu społeczeństwa mogą wpłynąć na świadomość pewnych elit, aby zmienić ich nastawienie i uzmysłowić potrzebę racjonalnego myślenia. Odłóżmy wreszcie partykularne interesy partyjne, bezsensowną walkę o głosy wyborców, a zajmijmy się rzeczywistymi problemami nurtującymi nasz kraj. Bezpieczeństwo obywateli jest najważniejsze.

Roman Szymański