ETNO EKO FEST – festiwal na nowo

Senioralne powroty…Na marginesie Etno Eco Fest.Zjawiskowa fotografia wykonana przed jeżyckim muralem była tylko wstępem do tej eskapady muzycznej, zapowiedzią symbiozy muzykujących seniorów z przyrodą, deklaracją wspólnoty ludzi z naturą. Takie właśnie było główne przesłanie jesiennego spotkania uczestników ETNO ECO FESTu.

f- Stanisław Wróblewski (46)

Na wspólnym zdjęciu widać uśmiechnięte zgromadzenie wtopione w głębię zielonej gęstwiny
drzew, liści i ptaków. Można odnieść wrażenie, że symbolizowana natura ogarnia, przytula i ochrania to
zbiorowisko.
W tym geście powrotu do źródeł, do swojej młodości, do sprawdzonych treści i form, ruszył
ulicami starych Jeżyc muzykujący, wesoły pochód.
To był spacer przede wszystkim seniorów i młodszych entuzjastów dobrego muzykowania,
deklarujących swoje przywiązanie do twórczości ich młodości, do środowiskowych i kulturowych
doświadczeń swojego życia. Jakże wymownie wyrażał to niesiony plakat „WOLĘ ETNO NIŻ
TECHNO”.
Przyprószone siwizną włosy, swobodny krok, uśmiechnięte twarze i unoszące się strofy
przewodniej piosenki „Pamiętajcie o ogrodach…” Muzycy nadawali ton pochodowi, zwracając uwagę
przechodniów. Widać było rosnące zainteresowanie publiczności, odwzajemnione uśmiechy i życzliwe
gesty, uruchomione aparaty fotograficzne…
Narastało wśród nas przekonanie, że to dobry początek pożytecznego spotkania, w którym
powrócimy do sentymentalnych przeżyć muzycznych naszej młodości. Każdy z nas ma bowiem obszerną
bibliotekę muzycznych sentymentów, jakże ściśle związanych z bardzo osobistymi wspomnieniami,
relacjami społecznymi i życiem publicznym.
Z tym przekonaniem weszliśmy do Starej Prochowni, by oddać się muzycznym wspomnieniom, a
więc zademonstrować także swój szacunek do naszej historii oraz właściwych relacji między naturą i
społeczeństwem.Bogdan Waligórski

Fot. Stanisław Wróblewski
POWIEDZIELI, CO SŁYSZELI:
Nasze uszy organizatorzy koncertu EKO ETNO FEST napawali wytchnieniem od codzienności fantastico. Muzycy z posiwiałymi skroniami acz duchem jak młodziki. Wokalistka Anna Hetmańska dziewczyna wspaniale się odnalazła wnosząc powiew tego, co u nas nieco kurzem lat okryte. Fakt, że musimy zdmuchnąć i…znowu połysk odświeżyć.
I wreszcie tak nazwę CO NA „SZÓSTKĘ” – Warsztat i kunszt  Michała i pozostałych wykonawców podniósł poprzeczkę!!! I jeszcze ostatnie zdanie. Zachwycona jestem erudycją o ziemi i przyrodzie Andrzeja Brzega i jego timbre głosu młodzieńca, a o  występie użyję noty akademickiej NA SZÓSTKĘ. Gratuluję jednoczenia artystów. Niech tak będzie dalej.
Sylwia Kozłowska – animatorka
                                                         x                x                   x
Lepiej mieć skojarzenia niż używać określeń porównawczych. Dzień po dniu byłem na dwóch różnych koncertach. Pierwszy był podsumowaniem działalności lidera grupy Republika, drugi nawiązał do piosenek mających w treści ziemią, powietrze, przyrodę, wodę, słońce czyli wszystko to, co powinniśmy pielęgnować. Ten pierwszy cechował się ambitnymi treściami, ten drugi pozytywne dbał o ekologie z naleciałościami  etnicznymi. Słuchacze byli zadowoleni, że takie właśnie piosenki mogli wspólnie intonować, bo większość znała refreny. Kobiety były bardziej zaangażowane, bo miały lepszą pamięć? A może ten repertuar stał się dla nich okresem, który najmilej się wspomina.
Włodzimierz Brencz – dziennikarz
                                                       x                 x                x
Zaproszenie do Muzycznej Prochowni przy ul. Jackowskiego to swego rodzaju wyróżnienie, wiadomo bowiem, że nie będzie to poobiednie spotkanie z muzyką prowadzone przez K. Wodniczaka – to na pewno będzie to koncert. Tym razem był to okolicznościowy koncert, bowiem zaczynał się na ulicach miasta Poznania Wawrzyniaka, Słowackiego pod muralem, a potem z muzyką wykonawców i śpiewem uczestników udał się do Jeżyckiego Centrum Kultury. Wykonawcy nie szczędzili słuchaczom miłych niespodzianek bowiem grali i śpiewali utwory z naszych młodych lat. Publiczność w słusznym wieku nagradzali nie tylko rzęsistymi brawami, ale włączała się do wspólnego śpiewania. Oby więcej takich spotkań.
Danuta Rogalska – lekarz weterynarii                                 x   x   x

Gospodarcze i gdy organizuje Pan Krzysztof, to musi się udać!
Jesteśmy pod szczególnym wrażeniem Pana Andrzeja Brzega. Praca naukowa nie przeszkadza mu być członkiem Zespołu, grać, śpiewać, komponować. No i ta jego miłość do stron rodzinnych! Duże brawa dla niego i wszystkich wykonawców. Dziękujemy.
Przemo Błaszczyk – media
 Spisał Krzysztof Wodniczak