Zaproszenie na benefis Jerzego Garniewicza

DSC04475 Tak o sobie pisze Jerzy Garniewicz na stronie Wilnoteka.lt: Jestem już starszym panem (zgodnie z kalendarzem). Lecz „w sercu ciągle maj”. Fizycznie nie jest źle, gorzej psychicznie (w styczniu 2008 zmarła mi moja ukochana Basia). W trwaniu w pogodzie ducha pomagają mi moi przyjaciele z Kapeli Wileńskiej, z którymi współpracuję od ponad 20 lat. Po wielu latach spędzonych w Poznaniu (rest. „Kresowa”, „U Garniewiczów” , chyba największy w Polsce „Kaziuk”), pobudowaliśmy dom na wsi. Miała to być spokojna przystań na starość. Niestety zostałem sam. Dzieci i wnuki mam w Poznaniu. Wpadają często i ja do nich też. Najstarszy wnuk Oskar – jest znakomitym pianistą jazzowym. Ma swój zespół (trio). W Szymbarku grał z Leszkiem Możdżerem na największym fortepianie świata. Gra jazz, który ja lubię: Oscar Peterson, Duke Ellington, Chaplin. Zbyszek Lewicki obiecał, że zaprosi ich wiosną do Wilna na jakiś jazzowy festiwal. Jak się uda to się z nimi zabiorę, bo dawno w Wilnie nie byłem. /http://www.wilnoteka.lt/pl/blogs/jerzy-garniewicz/

Przyjaciele Jerzego Garniewicza postanowili sprawić mu miłą niespodziankę w postaci uroczystości jubileuszowej. Zaproszeni są wszyscy wielbiciele ciepła i uroku osobistego jubilata.

 BENEFIS JURKA GARNIEWICZA

z okazji 75. lecia URODZIN

S E R D E C Z N I E    Z A P R A S Z A M Y

27 września w sobotę o 16:00 Szkoła Muzyczna, ul. Solna 12

wykonawcy:
wokal – Jerzy Garniewicz,
akompaniament – Oskar Stabno, Wnuk Benefisanta

w programie niespodzianki: materiały filmowe, goście specjalni, łzy wzruszenia, śmiech, wspólne śpiewy i …

Wstęp wolny, ale Jubilat prosi, aby zamiast kwiatów złożyć datek finansowy na grudniową wyprawę z darami dla naszych RODAKÓW na WILEŃSZCZYŹNIE.