Wyremontujmy łazienkę 85-letniej pani Oli

wolontariat1W czasie pandemii wolontariusze robiący zakupy dla seniorów w ramach projektu ,,Enea dla pokoleń”, dowiedzieli się o 85-letniej pani Oli, która znalazła się w trudnej sytuacji życiowej. Oprócz codzienne pomocy, postanowili wyremontować jej łazienkę. Wspólnie z nimi zorganizowaliśmy zbiórkę na potrzebne materiały. Liczymy na Wasze wsparcie. Liczy się każda złotówka!

Zakupy i codzienne dostarczanie ciepłego posiłku to był dopiero początek działań. Ponieważ pani Ola jest osobą niewidomą, która ma problemy z chodzeniem, zakupy wnoszone były do domu, a nie pozostawiane na wycieraczce, jak to jest zalecane w czasie pandemii. I tak nawiązała się nić porozumienia i wzajemnej sympatii. Podczas krótkich rozmów okazało się, że bardzo przydałoby się łóżko, które zastąpiłoby rozkładany fotel, ciężki do rozłożenia starszej osobie  oraz lodówka w miejsce starej, zepsutej, bo nie ma gdzie przechowywać jedzenia. Wolontariusze szybko znaleźli i przetransportowali używane łóżko wraz z materacem w bardzo dobrym stanie oraz lodówkę, którą podarował jeden z wolontariuszy.
Okazało się też, że jest pilna potrzeba naprawy instalacji elektrycznej w mieszkaniu, ponieważ dalsze użytkowanie zagraża bezpieczeństwu. Udało nam się poszukać kolejną wspaniałą osobę – elektryka, który wzruszył się losem pani Oli. Wykonał wszystkie prace (przegląd całej instalacji, wymiana gniazdek, wyłączników, uszkodzonych kabelków) w ramach wolontariatu, za kawkę,  chruściki i dobre słowo.

Teraz walczymy dalej o nieco lepsze warunki egzystencji dla pani Oli i spełnienie jej marzeń. Seniorka marzy jeszcze o choć krótkim spacerze raz na jakiś czas,  bo od kilku lat nie wychodzi w ogóle z domu. Ale, aby móc to zorganizować, potrzebny jest wózek inwalidzki oraz silna osoba do zniesienia i wniesienia po schodach (jest drobniutką, malutką osobą, która naprawdę niewiele waży). Może ktoś ma niepotrzebny wózek inwalidzki, czy też silne mięśnie i chęć pomocy?
Chcemy też  trochę odświeżyć jej mieszkanie: naprawić hydraulikę, pomalować ściany, uzupełnić zniszczone płytki w łazience, wymienić starą wannę na kabinę prysznicową, wymienić przerdzewiały zlew w kuchni oraz baterie w kuchni i łazience. Ze względu na stan zdrowia, pani Ola nie może korzystać z wanny. Znalazła się firma, która gotowa byłaby zrobić szybko taki remont, ale tu potrzebne są fundusze niestety. Wg kosztorysu całkowity koszt remontu to kwota około 7000,00 zł. Wolontariusze sami nie podołają, żeby wyłożyć takiej kwoty.
Nie wolno nam przechodzić obojętnie obok choroby, samotności czy zwykłej ludzkiej niezaradności, trzeba pomóc, bo jak to mówią dobro w dwójnasób do nas powraca. Nie wiemy, jaka nas czeka starość (a czeka nas wszystkich)  i oby wtedy przy nas znalazł się choć jeden taki bezinteresowny, wrażliwy „dobry anioł”, który przyciągnie inne anioły…

Jeśli poruszyła Was opowieść o pani Oli i chcecie, żebyśmy wspólnie poprawili jakość życia 85-letniej, niewidomej pani Oli, prosimy o wpłaty w ramach akcji na zrzutka.pl. Zbiórka odbywa się pod adresem: https://zrzutka.pl/z/remont-pani-oli lub po wpisaniu na stronie zrzutka.pl: ,,Na remont łazienki dla 85-letniej pani Oli”.