Szukamy miejsca dla skarbony

Przy środkowym wejściu do Centrum Handlowego M1 na Franowie w Poznaniu stoi skarbona Schroniska dla Bezdomnych św. Brata Alberta. Schronisko dla bezdomnych mężczyzn zbiera do niej datki na bieżącą działalność i opał na zimę. Skarbona stoi w tym miejscu kilka lat i już pewnie się opatrzyła, bo coraz mniej osób wrzuca do niej pieniądze.
– Zima to szczególnie trudny dla nas czas – mówi Elżbietą Mądry, prezes poznańskiego oddziału Towarzystwa Brata Alberta. –  Mamy wyższe koszty i więcej panów korzysta z noclegów w naszym schronisku. Zima to trudny czas dla bezdomnych i dla nas, bo nie tylko dajemy im dach ciepły kąt, ale też karmimy, a dotacje z miasta są coraz mniejsze.
Towarzystwo chciałoby przenieść skarbonę w inne miejsce np. inne centrum handlowe, licząc, że zwróci większą uwagę osób, które zechciałaby wspomóc bezdomnych.
– Jesteśmy wdzięczni dyrekcji M1 za udostępnienie miejsca, ale to naturalne, że jak coś stoi długo, to przestaje być zauważane.

W imieniu schroniska apelujemy: Pomóżcie znaleźć nam nowe miejsce dla skarbony. Idzie zima, a wraz z nią większe koszty pomocy dla bezdomnych. Skarbona jest bardzo ładna i wykonana ze szlachetnego metalu. Na pewno nie będzie szpecić miejsca, w którym stanie, a ma szansę pozbierać pieniądze dla bezdomnych. Jeśli możecie załatwić nowe miejsce, piszcie: my50plus@gmail.com

albert