Zagonieni, zabiegani, bez względu na wiek, jakże rzadko myślimy o porzuconych zwierzętach. Dlaczego?…

Nie każda osoba w wieku 50+ jest już na emeryturze, ale wielu z tej grupy wiekowej już tak. Skończył się czas aktywności zawodowej, ale zaczął czas na realizację marzeń i czynienie dobra. W zabieganym pracowitym życiu o tym aspekcie naszego życia częstokroć zapominamy. Jest okazja, by to zmienić. A ci z nas z grupy 50+, którzy jeszcze pracują, też mogą zrobić coś dobrego dla innych istot – dla bezdomnych zwierząt. Niekoniecznie trzeba brać psa czy kota do domu, choć to dla tych spragnionych domu i miłości porzuconych zwierzaków byłoby najwspanialszą rzeczą na świecie… Ale można też pomagać wolontaryjnie. Bo przecież wolontariusz to nie tylko licealista czy student…

 Poznańskie schronisko dla zwierząt zachęca do wolontariatu, do tego, by wychodzić na spacery z psami, bawić się z kotami, pielęgnować zwierzaki, oswajać je.  Można też pomagać schronisku w inny sposób, promując adopcje czy uczestnicząc w zbiórkach karmy – apelują na stronie www schroniska. 

Schronisko szuka wolontariuszy, którzy pomogliby w pełnieniu roli domu tymczasowego dla kociąt lub szczeniąt (w sytuacji, gdy trafią do schroniska i będzie potrzebna taka pomoc).

Wystarczy mieć dobre chęci i otwarte serce oraz zgłosić się.

Wszystkie potrzebne informacje oraz formularz do wypełnienia znajdują się na stronie schroniska –  http://schronisko.com/