Poezja jest kobietą

Zofia Bielawska, Mirosława Trońska i Urszula Jankowska to laureatki IV edycji poznańskiego Konkursu Poetyckiego dla Seniorów ,,Moje piękne chwile – cieszmy się życiem”. 18 września w Szkole Podstawowej 82 przy ul. Krakowskiej odbyło się uroczyste wręczenie nagród i wyróżnień.

Wcześniej jednak, 4 września odbyło się posiedzenie jury (w gronie jurorów była także przedstawicielka redakcji My60+), które dokonało oceny 20 wierszy  nadesłanych przez 12 autorów. Pierwsze miejsce zajął wiersz ,,Moje życie” Zofii Bielawskiej. Drugie miejsce zajęła Mirosława Trońska za wiersz „Pochwała domu”, a trzecie – Pani Urszula Jankowska za „Kolory jesieni”.

W gali, która odbyła się dzięki zaangażowaniu Klubu Seniora 82, Dyrekcji Szkoły Podstawowej nr 82 i Rady Osiedla Stare Miasto, wzięły udział nie tylko laureatki tegorocznej edycji konkursy – niestety z powodu choroby nie mogła przybyć autorka zwycięskiego wiersza – ale też nagrodzeni w poprzednich lat, których wiersze na scenie odczytały członkinie Klubu 82.

- Na to, kiedy przychodzi poetycka  wena nie ma żadnej reguły – mówiła w rozmowie z My60+ Ewa Szejner, której wiersz w ubiegłym roku zajął  III miejsce. – Często dzieje się to przed zaśnięciem, gdy myślę o minionym dniu. W ubiegłym roku napisałam wiersz „Zapachy lasu”, który był reminiscencją po spacerze – wspomina autorka. – Uważam, że pozytywne myślenie, na przekór wszystkim problemom, jest w życiu bardzo ważne. A to wiąże się z codzienną aktywnością, która daje podbudowę dla psychiki.

Pani Ewa obliczyła, że rocznie odbywa 1050 spacerów. Niezależnie od pogody musi wyjść trzy razy dziennie z psem.
Dla Teresy Pięty, która w tegorocznej edycji otrzymała wyróżnienie, a w ubiegłym roku II miejsce, poezja jest przejawem szczęścia:

- Pisanie wierszy nie jest dla mnie żadnym problemem. Piszę je na przykład dla wnuczki,  przyjaciół, składam im wierszowane życzenia na święta. Mówią „jest już wiersz od ciebie to można zacząć świętowanie”. Czasem budzę się w nocy i zapisuję myśli. Kiedyś nosiłam przy sobie kartkę i ołówek. Odkąd pamiętam pisałam wiersze na uroczystości szkolne w placówce, w której byłam pedagogiem. Dla mnie najważniejsze w pisaniu jest to, że mogę moimi wierszami kogoś obdarować. To jest dla mnie najbardziej radosne, podobnie jak moje utwory, których nigdy nie tworzę, gdy jestem smutna. Smutek i żal przeganiam muzyką.

Wyróżnienie otrzymała także Róża Łakatosz, uczestniczka wszystkich edycji konkursu poetyckiego i zwyciężczyni pierwszej edycji. Pani Róża jest niezwykle aktywna, działa m.in. w Sapor – Grupie Aktywnych.
Program artystyczny gali przygotowali utalentowani uczniowie VIII LO w Poznaniu: Ignacy Drozdowicz, Aleksandra Konieczko i Lidia Wysocka. Była muzyka, taniec i śpiew.
Jak podkreślali organizatorzy, konkurs nie mógłby się odbyć, gdyby nie wsparcie samorządu osiedlowego.

- Od początku bardzo podobał się nam pomysł zorganizowania konkursu poetyckiego – przyznaje Alicja Wilak, Przewodnicząca Zarządu Rady Osiedla Stare Miasto. – To niezwykle ważne, by angażować seniorów w różnego typu działania. Dlatego Rada co roku wspiera finansowo organizację konkursu, a jej przedstawiciele uczestniczą w gali finałowej.

 

 

IMG_E3262Ewa Śmiglewska

Klub Seniora 82

organizatorka konkursu

– Konkurs od początku odbierany jest bardzo pozytywnie, zarówno przez uczestników, jak i sponsorów. Od pierwszej edycji, oprócz Rady Osiedla Stare Miasto, wspiera nas Biblioteka Wojewódzka, Wydawnictwo Miejskie Posnania, Wydawnictwo Poznańskie, a teraz do tego grona dołączyła firma Zysk i spółka. Nieocenioną pomoc niesie nam też dyrektor Szkoły Podstawowej nr 82 pani Danuta Werner, a dobrym, niezwykle aktywnym duchem jest pani Jadzia Pietrzak.

 

 

 

 

Anna Dolska, Beata Marcińczyk-Klimczak

Fot. B. Marcińczyk-Klimczak

 

I miejsce

Zofia Bielawska

Moje życie

Moje życie jest pełne poezji,
W moim życiu wciąż kwitną bzy,
Pachną fiołki i bukiety frezji,
Pełno gwiazd, niespodzianek i ty!

Więc pobiegłem do tęczy na niebie,
Po purpurę, seledyn i złoto.
Z tych promieni utkałem dla ciebie,
Suknię, miła, i spiąłem tęsknotą.

Odnalazłem też w moich klejnotach,
Garść brylantów zebranych wprost z rosy,
Powiązałem promykiem ze złota,
I ostrożnie ci wpiąłem we włosy.

Pantofelki zrobiłem na miarę,
Z mgły srebrzystej, co była raniutko.
Pocałunkiem motyla przybrałem,
Byś po ziemi stąpała leciutko.

W blasku pereł i słońca promieniach,
Idziesz do mnie w tęczowej sukience.
Ja przyklękam i pełen wzruszenia,
Na swej dłoni podaję Ci serce.

Bo w mym życiu jest pełno poezji,
Gdzie nie spojrzę tam kwitną bzy,
Pełno fiołków, kolorowych frezji,
Zapach wiosny, w sercu radość i ty, i ty i ty!

IMG_E3244IMG_3227 IMG_E3244 IMG_E3246 IMG_E3255 IMG_E3257