Paella, chorizo i niebiańska rozkosz

Paella z kaczką i grzybami, bakłażan z miodem czy zupa z soczewicy z dodatkiem chorizo, czyli pikantną hiszpańską kiełbasą – to uczta przygotowana przez mistrza sztuki kulinarnej wprost z Hiszpanii – Juliána Redondo Bueno. Pomes Bar przy ul. Góreckiej zamienił się w hiszpańską tawernę, pełną gości.

1Paella to tradycyjna potrawa hiszpańska pochodząca z Walencji. Jej odmian jest bez liku, podobnie jak w naszej Pyrlandii potraw z ziemniaków. Paella przyrządzana jest na bazie ryżu z paletą dodatków, podsmażanych i duszonych na wielkiej metalowej patelni z dwoma uchwytami (tzw. paellera lub paella). Jako dodatki wykorzystuje się  owoce morza, mięso, warzywa. Nazwa potrawy pochodzi od łacińskiego słowa patella, oznaczającego metalowe naczynie. To wszystko nabiera wyjątkowego smaku, gdy powstaje na oczach gości, na żywo, z komentarzem odkrywającym tajniki tej potrawy oraz tajniki hiszpańskiej sztuki kulinarnej.

2Julián Redondo Bueno okazał się nie tylko mistrzem olbrzymiej patelni, lecz także mistrzem słowa – bawił, intrygował, zachwycał, zręcznie żonglując wielką łyżką oraz ciętymi ripostami. Julian do paelli podawał własnoręcznie przygotowany majonez czosnkowy, preferowany do kaczki byłby majonez buraczany, z dodatkiem zasmażanych buraczków.

Październikowe spotkanie ze sztuką kulinarną Hiszpanii jest pierwszym z cyklu poznawania smaków z różnych stron świata. Pomes Bar w Poznaniu planuje następne spotkanie w listopadzie, tym razem z kuchnią Kazachstanu.

3

Co warto dodać, wśród paellowych gości grupa 50+ stanowiła większość. Jak miło być wśród swoich…

Czytaj również: https://www.facebook.com/juliusz.podolski.7?fref=ts

(pewu)