Ogrody działkowe – sposób na życie miliona rodzin czy relikt przeszłości?

Botaniczny (132)Ogrody działkowe cieszą się niesłabnącym powodzeniem wśród mieszkańców polskich miast. Dla blisko miliona rodzin korzystanie z działki jest formą stałego kontaktu z naturą, szansą na wypoczynek po trudach pracy zawodowej ale też sposobem na aktywne wypełnienie wolnego czasu dla emerytów i rencistów. Ogrody działkowe w Polsce obchodzą swój jubileusz 120-lecia ich powstania. Powstawały na wzór ogrodów w Niemczech, gdzie historia powstawania ogrodów sięga początków XIX wieku. Później ruch ogrodnictwa działkowego objął inne uprzemysłowione miasta i kraje w Europie. Powstawały ogrody w Anglii, Francji, Belgii i Holandii. Długą historię posiada także ogrodnictwo działkowe w Austrii, Luksemburgu, Szwecji, Norwegii, Danii, Szwajcarii, Czechach i Słowacji. Początkowo ogrody działkowe powstawały głównie z myślą o biedniejszej części społeczeństw, przeważnie robotników, by mogli na działkach wyprodukować warzywa i owoce uzupełniające domową kuchnię. Z czasem stały się też obiektem zainteresowania napływowej ludności, która w ogrodach działkowych odnajdywała możliwość asymilowania się w nowym, środowisku. Ogrody trwale wpisały się w krajobraz miast w Europie i w Polsce. Stały się czynnikiem stabilizującym zrównoważony rozwój obszarów zurbanizowanych, i to w kilku wymiarach: poprawa jakości środowiska poprzez ochronę bogatego siedliska flory i fauny o wysokiej bioróżnorodności,  tworzenie terenów rekreacji, promocji zdrowego trybu życia, aktywnego wypoczynku, miejsca ważnego dla spotkań lokalnej społeczności czy wreszcie  produkcji własnych owoców i warzyw.

Pomimo upływu lat ogrody cieszą się niesłabnącym powodzeniem. Do ogrodów działkowych coraz częściej przychodzą ludzie młodzi, którzy szukają w ten sposób szansy dla siebie i swojej rodziny na poprawę warunków życia.  Obecnie w Polsce w największym stowarzyszeniu ogrodowym, którym jest Polski Związek Działkowców, zrzeszonych jest ponad 4700 rodzinnych ogrodów działkowych. Większość z nich jest dobrze urządzona i zagospodarowana. Działkowcy starają się unowocześniać swoje i działki i ogrody rozbudowując istniejącą infrastrukturę i poprawiając standardy ich wyposażenia. Dobra współpraca z samorządami lokalnymi, które w swej zdecydowanej większości w miastach Wielkopolski doceniają znaczenie ogrodnictwa działkowego i starają się pomagać, także finansowo, przyczynia się do dalszego rozwoju infrastruktury ogrodów i podejmowania przez ogrodowe społeczności wielu nowych zadań inwestycyjnych. Doświadczamy wiele pozytywnych przykładów takiej działalności. W ostatnim czasie informowaliśmy, że stolica naszego regionu – miasto Poznań przyjęła głosami rady miasta uchwałę o wsparciu w bieżącym roku rozwoju ogrodów działkowych leżących w jego granicach kwotą 250 000 zł. Podobne przykłady płyną z Gniezna,  Nowego Tomyśla, Środy Wlkp., Śremu, Opalenicy, Szamotuł, Obornik Wlkp. i innych miast.  Jedynym warunkiem dotowania przez miasta rozwoju ogrodów działkowych jest oczekiwanie, by prowadzone inwestycje poprawiały warunki korzystania z ogrodów przez samych działkowców oraz  zwiększały dostępność społeczności lokalnej do terenów ogrodów działkowych. I nie chodzi tu wcale o to, czego najbardziej obawiają się działkowcy, że przez otwarcie ogrodów nastąpi ich dewastacja. Otwieramy się na osoby chcące korzystać z ogrodowej zieleni w sposób zgodny z Regulaminem ROD, zapraszamy dzieci i młodzież na lekcje przyrody, udostępniamy ogrody niepełnosprawnym, organizujemy festyny i okazjonalne imprezy ogrodowe z udziałem mieszkańców sąsiadujących osiedli, otwieramy świetlice ogrodowe dla spotkań zorganizowanych grup  nie mających swoich siedzib itp. Wszystkie te przedsięwzięcia będą owocować popieraniem dalszego istnienia ogrodów działkowych w naszych miastach przez społeczeństwo, które dostrzeże walory ogrodów i korzyści z ich obecności.

Powracając do zadanego w tytule pytania, czy ogrody działkowe dzisiaj to – sposób na życie miliona rodzin czy relikt przeszłości, odpowiedź jest jednoznaczna. Likwidacja każdego ogrodu działkowego w mieście rodzi niepowetowane straty dla jego mieszkańców. Moda na „działkowanie” nie przemija, bo nadal w naszym społeczeństwie jest wiele rodzin, które mogą korzystać ze swoich kącików zieleni tylko w rodzinnych ogrodach działkowych. Czy więc ogrody działkowe mają przyszłość? Można z całą pewnością skonstatować, że tak długo jak w naszym kraju będzie istnieć strefa ubóstwa, moda na działki nie przeminie.

dr Zdzisław Śliwa
prezes OZ PZD w Poznaniu