Kondycja wzroku – jakie objawy powinny zbudzić naszą czujność? Mimo że wiek to tylko liczba, osoby po czterdziestce coraz częściej narzekają na problemy z widzeniem. Nierzadko obok zdiagnozowanych wcześniej wad mogą pojawić się kolejne dolegliwości, na przykład nieostre widzenie zarówno dali, jak i bliży. Takie objawy należy skonsultować z optometrystą bądź lekarzem okulistą, ponieważ konieczna może być wymiana szkieł jednoogniskowych na soczewki progresywne.

Prezbiopia to powszechna wada wzroku związana z wiekiem pacjenta, źródło problemów z ostrym widzeniem obiektów w bliskich odległościach. Najczęstsze symptomy to problem z odczytaniem wiadomości SMS, przeczytaniem ulotki lub gazety, a także nieostre widzenie cen na półkach sklepowych. Te dolegliwości mogą być przyczyną frustracji, złości i niepokoju.

Wystarczy krótkie badanie wzorku, aby zdiagnozować wadę

Jak wynika z badania Vision Express przeprowadzonego w ramach „Wielkiego Badania Wzroku”, 66 proc. badanych w wieku powyżej 45 lat ma wadę wzroku[1]. Natomiast co 5 Polak z tej grupy wiekowej kupił okulary korekcyjne bez uprzedniego badania. Takie postępowanie niesie za sobą ryzyko niebezpiecznych dla zdrowia skutków w postaci bólu głowy i oczu, zawrotów głowy czy nudności, a nawet pogłębiania się wady wzroku.

– Niewyraźne widzenie wymaga konsultacji z okulistą bądź optometrystą, gdyż samodzielnie nie jesteśmy w stanie zdiagnozować swojej wady wzroku. Korzystanie z tymczasowych lub uniwersalnych rozwiązań może prowadzić do pogłębienia się problemów. Okulary każdorazowo są dopasowywane do użytkownika, zarówno pod kątem odpowiednich szkieł, jak i opraw – wyjaśnia Robert Grabowski, Dyrektor Medyczny Vision Express.

Badanie u optometrysty trwa zwykle od 15 do 30 minut. W tym krótkim czasie specjalista jest w stanie ocenić wady wzroku, a następnie przygotować receptę, na podstawie której pacjent może zakupić odpowiednie okulary. Jeśli potwierdzi się, że wada wzroku dotyczy zarówno ostrości widzenia dali, jak i obiektów w bliskich odległościach, najlepszym wyborem mogą okazać się okulary progresywne, dopasowane do gałki ocznej pacjenta.

– Soczewki progresywne to zaawansowana konstrukcja, ponieważ jest bezpośrednio dopasowywana do gałki ocznej. Sam proces doboru tego typu szkieł jest dość skomplikowany, choć dla pacjenta jest to rutynowa wizyta – dodaje dr n. biol. Robert Grabowski.

Okulary progresywne nie wiążą się z ogromnym wydatkiem

Pacjenci obawiają się, że zakup okularów progresywnych oznacza dużą inwestycję. Tymczasem okazuje się, że koszt dwóch opraw z dwoma kompletami soczewek jednoogniskowych przewyższa cenę jednej pary „progresów” ze szkłami w podstawowej konfiguracji. Należy również pamiętać, że w przypadku okularów jednoogniskowych, ich częsta zmiana w ciągu dnia może prowadzić do uszkodzeń mechanicznych i szybszego zużycia. Korzystanie wyłącznie z jednej pary okularów progresywnych pozwoli temu zapobiec.

Na koniec warto również wziąć pod uwagę komfort, jaki zapewniają soczewki progresywne. Po krótkim procesie adaptacji użytkownik odczuwa ulgę, gdy może wykonywać wszystkie czynności w jednej parze okularów. Konieczność przyzwyczajenia wzroku ma związek z budową soczewki progresywnej, która jest podzielona na obszary zapewniające ostre widzenie w określonych sytuacjach. Pierwszy z nich – do bliży – znajduje się w dolnej części i umożliwia m.in. czytanie. Drugi – przeznaczony do dali – mieści się w górnej części soczewki i ułatwia jazdę samochodem czy oglądanie telewizji. Ostatni obszar – pośredni – umieszczony jest na środku szkła i pozwala na ostre widzenie przedmiotów znajdujących się dookoła, co jest przydatne przy korzystaniu z nawigacji lub podczas gotowania. Przechodzenie między tymi strefami staje się naturalne, lecz wymaga krótkiego przygotowania.

– Optometrysta rekomendując zakup soczewek progresywnych każdorazowo informuje pacjenta o koniecznym procesie adaptacji wzroku. Zazwyczaj trwa to kilka tygodni i co ważne, bardzo rzadko kończy się niepowodzeniem. Nie należy się tego krótkiego procesu obawiać. Wynagradza to późniejszy komfort, nieporównywalny z naprzemiennym korzystaniem z kilku par okularów jednoogniskowych – podkreśla dr n. biol. Robert Grabowski.

Badania wzroku powinny być systematyczne

Pojawienie się problemów z ostrością widzenia to najczęstszy powód, dla którego udajemy się do specjalisty na badanie wzorku. Po zakupie okularów zapominamy jednak o tym, że wada może się pogłębiać lub w związku z wiekiem, rozszerzać o kolejne zaburzenia widzenia. Dlatego tak ważne są systematyczne konsultacje u okulisty lub optometrysty.

Alarmujące są wyniki badań Vision Express w ramach „Wielkiego Badania Wzroku”, ponieważ co drugi ankietowany w wieku powyżej 45 roku życia, który nigdy nie był u okulisty bądź optometrysty, jako powód podaje brak funduszy na wizytę prywatną. Natomiast 21 proc. respondentów z tej grupy wiekowej, zbyt długi czas oczekiwania na przyjęcie[2].

– Nie odkładajmy badania wzroku, szczególnie, jeśli pojawiają się kolejne problemy z widzeniem. W naszych salonach cena badań zaczyna się od 9 zł, a proces rezerwacji jest prosty i szybki. Spośród ponad 230 punktów w całej Polsce, niemal każdy znajdzie bliski swojemu miejscu zamieszkania – informuje Robert Grabowski, Dyrektor Medyczny Vision Express.

[1] Badanie opinii publicznej zrealizowane dla Vision Express metodą CAWI przez IQS Sp. z o.o. w lutym 2022 r. na reprezentatywnej próbie 1679 Polaków.

[2] j.w.