Galeria Miejska „Arsenał”

arsenałGaleria Miejska Arsenał (dawniej BWA),  jest samorządową instytucją kultury, której organizatorem jest Urząd Miasta w Poznaniu. Jest największą w Poznaniu i jedną z najlepszych galerii sztuki współczesnej w kraju. Swoją nazwą galeria nawiązuje do, mieszczącej się niegdyś w północnej części zajmowanej przez nią działki, miejskiej zbrojowni. Funkcja ta pojawiła się jednak dopiero w czasach potopu. Wcześniej stojąca tu hala zwana smatruzem służyła jako miejsce detalicznego handlu płótnem. Był to przy tym, jak się przypuszcza, najstarszy obiekt handlowy w lewobrzeżnym Poznaniu. Wielokrotnie przebudowywany (w okresie renesansu, wraz z sukiennicami, przez Jana Baptystę Quadro), ustąpił w XIX wieku miejsca czynszowym kamienicom, a w czasie powojennej odbudowy Starego Rynku pawilonowi wystawowemu.

Obecny budynek, postawiony w końcu lat pięćdziesiątych ubiegłego wieku, do dnia dzisiejszego budzi wiele kontrowersji oraz wywołuje wiele dyskusji i narzekań. Nie ma pozytywnych opinii o tym miejscu ze strony nie tylko stałych mieszkańców Poznania, ale również turystów, którzy z niedowierzaniem oglądają te „wspaniałości” modernistycznej architektury. Całkowicie nie pasujące do otoczenia budynki Arsenału i stojącego obok Wielkopolskiego Muzeum Wojskowego, psują wizerunek Starego Rynku, wizytówki naszego miasta. Kilka lat temu nawet próbowano coś z tym zrobić. Ogłoszono konkurs na zakrycie elewacji nie pasującej do otoczenia, przyznano nagrody,  i jak zwykle… nic więcej w tym kierunku nie zrobiono.  Radykalnym posunięciem byłoby całkowite usunięcie tych dwóch budowli i w tym miejscu pobudować np. sukiennice. Ma Kraków, to dlaczego i Poznań nie mógłby takich mieć? Tym bardziej, że istnieją  wizerunki Poznania z okresu jego dawnej świetności i można byłoby je wykorzystać. Oczywiście są to obecnie mrzonki, jednak z elewacjami w końcu należy zrobić porządek i zakryć choćby jakimiś malunkami na siatkach z tworzywa, aluminium czy po prostu wymalować jakiej pseudo renesansowe graffiti na ścianach. Ale znowu będzie to wielka improwizacja i prowizorka (jak my kochamy tego typu przedsięwzięcia).

Obecny dyrektor Marek Wasilewski powołany niedawno przez Prezydenta Miasta, na pierwszej konferencji prasowej dużo mówił o planach, znaczeniu Galerii, jednak nie odniósł się jednoznacznie do zmiany wizerunku zewnętrznego budynku.

Stary Rynek zasługuje w końcu na zmianę wizerunku…

Tekst i Foto: Roman Szymański