Co nam w duszy gra? Filipinki!

Co nam w duszy gra. Będąc pod wrażeniem  przemiłego i jakże doniosłego spotkania odbytego w dniu 27 lipca w Jeżyckim Centrum Kultury chciałbym się podzielić z Czytelnikami odczuciami dotyczącymi meritum sprawy, a odnoszącymi się do uroczystych odchodów 60-lecia pierwszego  publicznego występu Zespołu Wokalnego Technikum Handlowego w Szczecinie o późniejszej (od 1963 r) nazwie Filipinki.

Filipnki2Filipinkifilipinki6filipinki5filipinki3filipinki

– Jako długoletni sympatyk i wielbiciel talentu tych wspaniałych dziewcząt – powiedział Bogusław Graliński – poczułem się w obowiązku wzięcia udziału w przedmiotowej Gali, która miała na celu przechowanie dla przyszłych pokoleń dorobku tego zespołu istniejącego na przestrzeni lat 1959 – 1974 ubiegłego stulecia. John Lennon wypowiadając się na temat Elvisa Presleya króla Rock and Rolla użył sformułowania, że przed Elvisem nic nie było. Uważam, że wypowiedź ta po pewnej modyfikacji mogłaby być zastosowana w przypadku Filipinek i brzmieć …przed Filipinkami w kraju było niewiele.”
Filipinki – legenda lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych jeszcze przed Karin Stanek, Kasią Sobczyk, Ada Rusowicz,  Czesławem Wydrzyckim ( Niemenem), Wojciechem Kędziorą ( Kordą), Krzysztofem Klenczonem, Piotrem Szczepanikiem, były najpopularniejszymi wykonawcami w studio i na estradzie utworów powstającymi głównie dzięki szczecińskiej spółce kompozytorsko – autorskiej  Jan Janikowski – Włodzimierz Patuszyński. Początkowo bezimienny zespól Technikum Handlowego w Szczecinie zyskuje nazwę w redakcji dwutygodnika pisma dla dziewczyn Filipinki i miano najsympatyczniejszych dziewcząt. Staja się wzorcem dla tysięcy grup wokalnych, której śladem poszły później Alibabki, Pro Contra, Amazonki, Krystynki, Pogodynki i setki amatorskich grup szkolnych.
– Melodyjne, łatwo wpadające w ucho piosnki, sympatyczna, wdzięczna, bezpretensjonalna interpretacja Filipinek – dodaje Bogusław Graliński – przysporzyły im tysiące zwolenników z moją skromną osobą włącznie. Od samego początku zafascynowany byłem ich lekkością wykonania kompozycji, ogromną kolorystyką głosów i ciepłem emanującym do tych ślicznych i świetnie śpiewających dziewcząt.
Filipinki to rówieśnice Bogusława Gralińskiego i moje, niedościgniony wzór najpierw amatorskiego, a potem profesjonalnego wokalu, chociaż nigdy nie pretendowaliśmy do nazwania się ich biografami, to posiadamy w swych zbiorach liczne dokumenty, pamiątki ( tak w oryginale, jak ki reprodukcje).

- Jestem twórcą – dodaje Bogusław – kilku utworów poetyckich na ich temat, w tym jeden muzyczny pt Filipinki to Wy. Śpiewany na melodię Konik na biegunach wykonanym właśnie w dniu 27 lipca br.
Podczas spotkania pojawiały się pytania, na które były rzeczowe odpowiedzi, a sala chłonęła szczegóły. Płyta CD dzielnie wydawała z siebie najlepsze utwory ze 150. jakie Filipinki przed laty nagrały, a swojej karierze nie miały większego pojęcia…Przenieśliśmy się wspólnie wspomnieniami do lat 60. i 70. ubiegłego wieku, okresu naszej młodości i realiów życia w tamtej szarej niekiedy rzeczywistości, składając hołd ludziom tworzącym kulturę w sposób subtelny, przystępny, ciepły wywołujący po latach tak wiele wzruszeń. Była także poezja tematyczna autorstwa Bogusława Gralińskiego dotycząca Filipinek jak Przesłanie, Stare melodie, Filipinka – Filipinki, Ad futuram rei memoriam oraz Gwiazda dla Gwiazd – honorująca odsłonięcie ich gwiazdy w Alei Gwiazd podczas 51 Krajowego Festiwalu Polskiej Piosenki w Opolu. Film Kazimierza Oracza nakręcony w WFFiD w roku 1964 postawił przysłowiowa kropkę na i. Zadbano również o to, by widownia wzięła czynny udział  w towarzyszeniu muzykowi Wojciechowi Szopka wykonującemu utwory z okresu świetności Filipinek z piosenką autorstwa Bogusława Gralińskiego Filipinki- to Wy włącznie w myśl powiedzenia, że
Ci, których cenię – po tylu latach
Często piosenki, sobie śpiewają
Tylko źli ludzie- jest ich niemało
Żadnych piosenek, wcale nie znają…
Autor: Krzysztof Wodniczak
Zdjęcia: Roman Szymański